środa, 22 marca 2017

Katalonia to nie tylko Barcelona



         Gdy słyszymy o Katalonii, pierwsze co przychodzi nam do głowy, to jej stolica Barcelona. Warto jednak wiedzieć, że Katalonia to nie tylko Barcelona. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że pochwalić się ona może sporą ilością przepięknych miejsc, które z Barceloną nie mają nic wspólnego. Katalonia jest krainą niesamowicie urozmaiconą. Tysiące turystów przyciąga zróżnicowany krajobraz – plaże, góry, liczne zabytki historyczne, parki. W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić Wam kilka bajecznych miejscowości Katalonii, które zachwycają swymi malowniczymi widokami. Wybierając się na dłuższe wakacje do Barcelony, warto pomyśleć o odwiedzeniu również tych ciekawych miejsc. 

CADAQUÉS


Piękna miejscowość w prowincji Gerona. Ta mała wioska rybacka, którą z jakiegoś przecież powodu wybrał Salvador Dalí na miejsce swojej rezydencji przyciąga turystów swym bogactwem natury, różnorodnością kulturową i kulinarną. Ci, którzy mieli okazję odwiedzić Cadaques mówią, że ma ono w sobie coś magicznego, wyjątkowego, co wyróżnia je od tylu innych hiszpańskich miejsc. Droga prowadząca do Cadaqués nie jest łatwa – wąskie drogi, zakręty górskie, ale może właśnie one przyczyniają się również do budowania panującej tam niepowtarzalnej atmosfery. Białe uliczki i aleje, które prowadzą między innymi do latarni morskiej, muzem, czy wieży Creus. Nie można przeoczyć Domu Salvadoria Daliego, który obecnie jest muzeum. Kościół María de Cadaqués na samym szczycie miejscowości, z którego podziwiać możemy przepiękne widoki. A po wyczerpującym dniu pełnym zwiedzania najlepszym pomysłem na odpoczynek jest spacer po złocistych plażach wsłuchując się w szum morza.



BESALÚ




Wjazd do miasteczka nie mógłby być bardziej spektakularny. Romański most nad rzeką Fluviá składający się z małych średniowiecznych wież wprowadza Cię do miasta pełnego zabytków historycznych, przede wszystkim żydowskich, które bez wątpienia nadają się na listę rzeczy, które trzeba zobaczyć. Spacer dzielnicą żydowską, gdzie słońce rzuca cienie o tajemniczych kształtach. Urokliwa uliczka Tallaferro prowadząca do romańskiego Kościoła Sant Vincenç. Kolejny przystanek Curia Reial – unikalny budynek z gotyckimi akcentami. Niesamowite podziemne żydowskie łaźnie i pałace Sant Romà i Sa Font. Na koniec dnia warto usiąść w jednym z wielu barów na Głównym Placu i cieszyć się kieliszkiem wina wśród promieni zachodzącego słońca. Besalú to idealne miejsce na wypad w weekend, gdzie właśnie wtedy możesz trafić na miejscowe targi, a jego mieszkańcy z chęcią opowiedzą Ci o tym magicznym miejscu. 


CASTELLFOLLIT DE LA ROCA



Między Geroną a Olot znajduję się wjazd do Castellfullit de la Roca. Już kilka kilometrów przed miejscowością zaczynają się piękne widoki, które sprawiają, że masz ochotę zatrzymać samochód i uwiecznić je na fotografiach. Miasto usytuowane jest na skałach 296 m n.p.m.! Domy wydają się wisieć w powietrzu, a na najwyższym punkcie znajduje się średniowieczny Kościół Sant Salvador z XIII wieku. Uliczki starego miasta są wąskie i ciemne, co dodaje im tajemniczej atmosfery. Będąc w miejscowości nie można ominąć Placu Josep Pla, na którym znajduje się punkt widokowy, z którego widać przepiękną panoramę miasta. Pyszne śniadanie można zjeść w polecanej piekarni przy wjeździe do miejscowości, a dla ciekawskich pozostaje jeszcze Muzeum Wędlin. 



PALS




Średniowieczna wioska znajdują się na górze Puig Aspré w pobliżu Costa Brava z pięknym widokiem na obszar Ampurdán i wybrzeże Gerundense. Swój niezwykły urok zawdzięcza średniowiecznej architekturze i budynkom wykonanym z kamienia. Najważniejszym zabytkiem Pals jest XII wieczna romańska wieża, zwana również Wieżą Godzin. Warto przespacerować się Dzielnicą Gotycką podziwiając brukowane uliczki, kamienne balkony, antyczne domy z półkolistymi oknami. Dochodzimy do świetnie zakonserwowanego muru obronnego z zachowanymi wciąż 4 wieżami. Punkt widokowy Josep Pla, z którego podziwiać można zapierającą dech w piersi panoramę. Kolejnym przystankiem podczas zwiedzania będzie Muzeum - Dom Kultury Ca la Pruna. Budynek zawiera Muzeum Archeologii Podwodnej oraz zaprasza na stałą ekspozycję win i szampanów z Katalonii. Warto zwrócić uwagę na Kościół Sant Pere z 994r. Łączy on wiele stylów: romański, gotycki oraz barokowy. Idealnym zwieńczeniem dnia będzie filiżanka kawy na Głównym Placu, gdzie zrelaksujemy się i podziwiać będziemy otaczające nas miejsce, które zabiera nas tysiące lat wstecz.



BAÑOLAS


Miasteczko w prowincji Gerona. Jego główną atrakcją jest ogromne i tajemnicze jezioro, największe w Katalonii. W 1992r. podczas Igrzysk Olimpijskich odbyły się tu zawody wioślarskie. Oprócz wielu kładek, które prowadzą nas w głąb jeziora i pozwalają podziwiać jego uroki, posiada ono również jeden punkt kąpielowy. Idealne miejsce na odpoczynek i ochłodę podczas letnich upałów. Wycieczkę po mieście rozpocząć można od Głównego Placu gdzie w razie potrzeby znajdziemy biuro informacji turystycznej. Miasteczko oferuje nam również garść zabytków historycznych, do których należy Mur Obronny, La Llotja del Tint – fabryka zajmująca się niegdyś koloryzowaniem ubrań z zachowaną pierwotną strukturą, czy La Pia Almoina – dziś regionalne Muzeum Archeologiczne, dawniej gotycki pałac, w którym zajmowano się rozprowadzaniem żywności oraz odzieży dla najuboższych.  Miłośnicy budowli religijnych mają okazję podziwiać Klasztor Sant Esteve udostępniany jedynie na czas niedzielnych i świątecznych mszy, Kościół Gotycki Santa María dels Turers ora Kościół Romański Santa María. Warto przespacerować się po antycznych uliczkach, zajrzeć do Muzeum Darder, sfotografować spektakularny Ratusz, czy zatrzymać się na piknik w blasku słońcach w Parku Draga. A wszystkie te urokliwe miejsca na zaledwie 11 km².



To tylko niewielka część przepięknych miejsc, które oferuje nam Katalonia. Nie starczyłoby czasu, gdybym zaczęła opisywać każde z nich. Są to wioski bez wątpienia godne uwagi. Oferują piękno i widoki, których nie znajdziesz w Barcelonie. Tym, którzy wybierają się do tych średniowiecznych miejscowości, zalecam wyczyszczenie karty pamięci w aparacie, bo z pewnością nie raz będziecie chcieli wrócić pamięcią do cudownych krajobrazów, którymi nacieszycie tam swoje oczy.


34 komentarze:

  1. Piękne fotografię ! Chciałabym kiedyś mieć okazje tam pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oprócz Pals miałam okazję zwiedzić wszystkie opisywane miasteczka. Mają wiele uroku i warto się tam wybrać, zwłaszcza Besalu i Castellfollit. Wg mnie w tekście przydałaby się też rekomendacja dotyczącej ogólnie rejonu Garrotxa i kuchni "wulkanicznej". Ale ogólnie bardzo ciekawy i przydatny wpis!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mieszkałam kiedyś w Barcelonie jak byłam na Erasmusie. Z wymienionych przez Ciebie miejscowości znałam tylko Cadaques 🤗☉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również byłam kiedyś na Erasmusie właśnie w Barcelonie, wtedy zaczęła się moja miłość do niej :D

      Usuń
  4. Przepiękne widoki. Mam nadzieję, że kiedyś zobaczę te okolice na własne oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenia się spełniają, także warto w nie wierzyć :)

      Usuń
  5. az wstyd sie przyznac, ale niegdy nie slyszalam o tych miejscowosciach. Sa wspaniale! Napewno kiedys je odwiedze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hiszpania jest wciąż moim niespełnionym marzeniem. Zakochałam się w niej po uszy czytając książki Zafona, a także innych, hiszpańskich pisarzy. Marzy mi się także przejście szlaku Jakubowego, co mam nadzieję też kiedyś uczynić. Część z wymienionych przez Ciebie miejsc w Katalonii nie znałam, ale zapisuję je sobie, jako godne uwagi, podczas mojej wizyty w tym regionie. Oj mój apetyt na Hiszpanię jeszcze mocniej wzrósł!

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzenie... Hiszpania jest przepiękna. Najchętniej zamieszkałabym tam i na spokojnie zwiedzała te urokliwe miasteczka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne miejsca :) Kiedyś muszę tam pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham Hiszpanię! Ostatnio nawet pisałam właśnie o Cadaques !
    https://paulinaglifestyle.blogspot.kr/2017/03/cadaques-tajemniczy-skarb-hiszpanii.html
    Jest jeszcze tak wiele miejsc w tym kraju, które chcę odwiedzić ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdy za oknem słota to wyglada jak odlegle wspomnienia..a taki mam dzisiaj widok. Pamietam moj wyjazd do Hiszpanii i teskno mi teraz za tym ciepłem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdjęcia, niedługo się wybieram :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz rację, postrzegamy głównie Barcelonę, a Ty pokazujesz na jak wiele innych miejsc powinniśmy zwrócić uwagę. Bardzo wartościowy wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniała podróż z Twoim blogiem. Świetna relacja, a zdjęcia rewelacyjne, klimatyczne i pięknie przedstawiające tą wyjątkową krainę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne zdjęcia - każde właściwie nadaje się na tapetę na pulpit.
    Kiedy człowiek siedzi uziemiony, dobrze, gdy może pojechać dzięki takiej wirtualnej wyprawie z Tobą. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Moim marzeniem jest pojechać w tym roku do Barcelony. Patrząc na Twoje zdjęcia, tylko utwierdzam się w przekonaniu, że trzeba je zrealizować jak najszybciej. :) Są piękne, masz talent do fotografii. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Byłem w Barcelonie jeszcze resztę musze zobaczyć :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak pięknie! Patrząc na te zdjęcia zatęskniłam za latem i piękną pogodą. Jakby nie budowa domu na głowie i związane z tym wydatki, to bym się wybrała w jakieś przyjemne miejsce ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałe miejsca !
    pozdrawiam
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale bosko! Może kiedyś uda się zwiedzić .. hmmm .. marzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kocham Hiszpanię i byłam w samej Katalonii kilka razy. Dziękuję Ci za porcję przyjemnych mojemu sercu widoków w sobotni wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zastanawiamy się nad podróżą zimą... Wtedy Henio będzie miał jakieś 3 miesiące. Jest sens? Widoki przepiekne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My byliśmy w tym roku w lutym. 18-20 stopni w plusie. Podróżujemy z dziećmi od ich urodzenia (pierwsze wyprawy w 2 mcu życia). Ma sens ;)

      Usuń
    2. Jasne,że ma sens! :) Zwiedzanie w zimie też ma swoje plusy, np.brak dokuczliwych upałów. A w końcu nie jest to zima jak w Polsce :D

      Usuń
  22. Byliśmy kolejny raz w tegoroczne ferie zimowe. Zajrzeliśmy do Barcelony tylko na jeden dzień (wiadomo Sagrada Familia ;)). Dzięki za podpowiedzi. Bardzo lubimy włóczyć się po mniej uczęszczanych turystycznie lokalizacjach ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam takie miejsca nieco na uboczu głównych szlaków turystycznych. Zdjęcie nr 2 z Cadaques- wypisz, wymaluj Santorini :-)
    Muzeum Archeologii Podwodnej w Pals- byłaś, polecasz?

    OdpowiedzUsuń
  24. Podróż do Hiszpanii jest chyba moim najstarszym marzeniem. Jak na razie nie udało mi się go jeszcze spełnić. Jestem jednak pewna, że odwiedzę kiedyś odwiedzę Kraj Basków :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniałe widoki. No właśnie w Katalonii znam tylko Barcelonę (i lotnisko w Gironie), chociaż po zachodniej Hiszpanii włóczyliśmy się całkiem sporo i tamte rejony mamy całkiem dobrze rozpoznane. Natomiast chętnie odwiedzę kiedyś Castellfullit de la Roca. Dzięki za inspirację.

    OdpowiedzUsuń
  26. No właśnie tak ostatnio kombinuję. Wlochy znam już super dobrze, czas pomyśleć nad Hiszpanią. Zwłaszcza, że mam świadomośc, że jest super pasjonująca (i tańsza)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o ceny, to nie mogę porównać, bo we Włoszech nigdy nie byłam, ale muszę przyznać, że Barcelona (Katalonia) jest niestety dość droga.

      Usuń
  27. Piękne zdjęcia! Aż chce się pojechać i po prostu tam pobyć...

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne zdjęcia!
    Będąc w podróży po Hiszpanii dwa lata temu zwiedziliśmy większość z tych miejsc....a ominęliśmy Barcelonę. W tym roku nadrabiamy zaległości ;)

    OdpowiedzUsuń